Forum Debian Users Gang

Cześć

Jest sobie nowy Gentuś, jeszcze ciepły, na stabilnym Gcc-4.8.3, i mała katastrofa ze środowiskami graficznymi.
Nie mam za dużo czasu i siły, zeby się tydzień gimnastykować z LXQT czy OpenBoxem, moje ulubione Gnome-2 wyleciało z drzewka z powodu stabilizowania Mate-1.8, a samo Mate się sypie jak najęte, i chwilkę potrwa, zanim poprawią kilka wkurzających baboli.

Dlatego chwilowo wylądowałem na KDE (tak też z resztą planowałem, KDE jest najbardziej zaawansowane w zrobieniu porządnego środowiska na Waylanda 
- z sympatycznymi efektami).


Jak zwykle w KDE wszystkie wkurzające babole ustawiły się w kolejce, najbardziej wkurzający, to fakt, że po każdym uruchomieniu kompa trzeba od nowa konfigurować Pulpit, bo znika cała albo część jego konfiguracji.

Dlatego wszystkie pliki plasmy dostały po uszach

sudo chattr +i /home/$SUDO_USER/.kde4/config/plasma*

i teraz przy starcie  mam zawsze postój na okienku z ostrzeżeniem, ze KDE nie może rozpieprzyć w drobny mak Pulpitu, bo nie może zapisać nic w konfigach Plasmy.
Podobna sytuacja przed chwilą była z Kwinem, ale okazało się, że Compiz na razie sobie lepiej radzi z Pulpitem KDE, niż Kwin, choć w samym Kwinie widać potężny postęp.

Jak wyłączyć te durnowate ostrzeżenia o "niemożności spartolenia konfiguracji z powodu braku uprawnień do zapisu w pliku" przy starcie?


PS:
Do szybkiej modyfikacji konfigów Plasmy zrobiłem sobie nawet taki mały skrypcio:

#!/bin/bash

PACJENT=${SUDO_USER}

for konfig in $(ls /home/${PACJENT}/.kde4/share/config/plasma*);
do 
 KONFIG=$(lsattr $konfig)
if
 echo ${KONFIG} | grep -q '\-i\-'; 
then 
 chattr -i $konfig ; echo "$konfig odblokowany";
else
 chattr +i $konfig ; echo "$konfig zablokowany";
fi;
done;

exit 0;

Do tego alias w /etc/bash/bashrc:

alias blockplasma='/usr/bin/sudo /usr/local/bin/blockplasma'

w sudoers jako NOPASSWD, i gotowe.

Tylko te ostrzeżenia przy starcie mi działają na nerwy.

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-11-29 05:19:30)