Forum Debian Users Gang

@ marcusdavidus - a sam sobie nie możesz złożyć, przecież Oni za złożenie to jeszcze Ci doliczą kasę. Weź sobie podejdź da jakiegoś zaufanego sklepu komputerowego w Twojej miejscowości, wybierz i kup części i złóż sobie sam. Sama radocha :)

najgorsze to włożenie procesora i radiatora reszta to jakbys nie wkładał to pasuje ;)

Pierwsza sprawa stricte praktyczna: do czego będziesz używał tego komputera?
Nie ma sensu kupować zestawu złożonego z chłodzenia Scythe, pasty ze srebrem czy zasilacza Chieftec 1000W do komputera na którym będziesz grał w pasjansa i pisał w OOwrite.
Druga sprawa: ile masz kasy? ile chcesz/możesz jej wydać?
Najpierw odpowiedz sobie szczerze na te dwa pytania.

Powiem szczerze, nie jestem zwolennikiem przepłacania przy składaniu kompa, zwłaszcza przy obecnym kursie dolara. Ostatnio też nawet nie jestem zwolennikiem kupowania składanych komputerów. Obecnie wszystkie moje komputery (a jest ich 6) to "firmówki". Mimo wydawałoby się wyższego stosunku cena/wydajność są one naprawde bardzo dopracowane i odznaczają się bardzo wysoką efektywnością działania.

Obecnie posiadam desktopy: Dell Dimension 4600 (P4 3.00GHz HT 1GB Dual DDR RAM GF6600) oraz IBM NetVista (P4 1,8 512 SDRAM lowprofile NVIDIA TNT2). Dell służy mi do płodzenia w AutoCADzie (a to program potrzebujący dużej wydajności), natomiast na drugim coś tam sobie skrobie w PHP.
Obydwa chodzą bez zadyszki (płyty i chipsety Intela) i bardzo cicho. Dell nie ma wiatraka na procesorze, specjalnym kanałem powietrze przeplywa przez wielki radiator ciągniete przez wiatrak średnicy 10cm przymocowany do obudowyhttp://support.dell.com/support/edocs/systems/dim46 … s.htm#1138838. Temperatura procesora jak na prądożernego P4 HT taktowanego zegarem 3GHz jest naprawde niska i wynosi tylko 44 stopnie.
IBM posiada regulowany w szerokim zakresie wiatrak na procku. Na pełnych obrotach chodzi tylko przy włączaniu komputera, pozniej jest nieslyszalny. Wiatrak w zasilaczu dzieki specjalnej konstrukcji zasilacza jest również niesłyszalny mimo tylko 8cm średnicy http://www.shopping.com/xPO-POWER-SUPPLY-160W-24P6829
Znacznie głośniej pracuje dysk. Temperatura proca waha się miedzy 40 a 42 stopnie. IBM zaleca używanie komputerów NetVista z systemem Win2k ale ja mam na nim ikspe ;]

Kupiłem zasilacz I-box'a kiedy ten wchodzil na rynek. Nie zawiodłem się. Do dziś dnia (a mam go juz 4 czy 5 lat) pracuje przyzwoicie.

W niedalekiej przyszłości planuje zastąpić Dimension komputerem serii Studio Hybrid lub Optiflex.

a wiec tak to nie jest obudowa tak do konca slim to jest midi tower  pod mATX w nia wejdze KAZDA karta graficzna.(35 centymetrow szerokosci obudowy a wentyla kupilem ARCTIC COOLING FREEZER 7 PRO ktory ma 13 cmt wysokosci wiec sie zmiesci)  ta plyte glowna przedewszystkim biore ze wzgledu na znalezione przezemnie testy porownujac do innych plyt w tej cenie ma swietne osiagi jesli chodzi o podkrecanie  i stabilnosc w tej kwesti a to ze ma dodatkowo uklad 9300 nvidi to coz poprostu oszczedze na grafice w tym miesiacu a potem kupie jakas 10 seri nvidi . zasilacz nie jest zly iboxy sa calkiem stabilne jesli sie okaze ze sa z nim jakies problemy kupie jakis drorszy ale narazie poprostu w tym miesiacu bylo brak $$ chce poprostu zlozyc komputer na kilka najblizszych lat  do gier mmo i linuxa ( dlatego wzialem 4 rdzeniowy procesor bo wine zre procka) i ogladania filmow.  GF9300 do grania w guildwars wystarczy w zupelnosci i to z duuuuzym zapasem mocy . Gindek Ale e8400 to c2d a te nktory ja kupuje to c2q ( quad) ma znacznie wiecej cashe i 4 rdzenie wiesz mi 2500 x4 ( i jescze go podkrece do momentu w ktorym nei bede msuial podnosic napiecia rdzenia jak w starym dobrym e4300 ^^)wystarczy w zupelnosci

Ostatnio edytowany przez marcusdavidus (2009-04-24 10:29:56)

gindek, w mojej opinii wskazałem na dwa podstawowe pytania i przez pryzmat tych dwóch pytań wskazałem kierunek zakupu sprzętu. Przecież dla przykładu, nikt (no może poza członkami Samoobrony) nie wozi buraków z pola mercedesem.
Czasem wydaje się sporo kasy na coś czego się nie wykorzysta, jest nadmiarowe lub zbyt precyzyjne do pewnych zastosowań. Nie wnikam w kwestie elektroniczne i zdaję sobie sprawę, że moc zasilacza czy taktowanie nie jest wyznacznikiem jakości i sprawnosci urządzenia. Zdaje sobie również sprawę z psychologicznych oraz ekonomicznych aspektów nabywania dóbr.  Polecam lekturę http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Paradoksy_w_ekonomii zwłaszcza o tzw. efekcie snoba i wiążącym się z nim paradoksem Veblena.

Heh wiesz ja się jednak dziwię - wydajesz 800 zł na procka - który niestety niewiele da ci w wine :( (a raczej jego jałowość - bo że będzie chodził ciut lepiej niż o połowę tańszy C2D to inna bajka), wineserver śmiga na 1 jajcu niestety :/ inna sprawa to gry, ale takich jak na razie jak na lekarstwo. Generalnie 4 jajca przydają się do kompilacji (magiczna flaga -jX gdzie X to ilość jajec – potrafi działać cuda ;] )

No ale wracając do sprawy - procek 800 zł a zasiłka za... 150?? To jakby do mercedesa włożyć silnik od malacza - już nawet nie o firmę chodzi, to co tutaj proponujesz, po dołożeniu karty będzie naprawdę żarło sporo energii - naprawdę dołożyłbyś 100 zł i miał spokój - tak jak coś się jarnie, to nie wiadomo jakie będą tego skutki - tylko zasiłka czy cały komp (trochę jestem przeczulony, bo dostałem ostatnio kompa w którym urządzenie "zasilaczopodobne" poszło w pi...du zabierając przy okazji wszystko.... z wyjątkiem starej (rok produkcji 1994 :D) stacji dyskietek (ano kiedyś to się robiło sprzęt ;])).

A o grafie zintegrowanej lepiej zapomnij - pamiętaj że na niektórych płytach (nie wiem czy na tej tak jest ale...) grafa zintegrowana po włożeniu zwykłej może powodować różne problemy (np u kumpla, nie daje mu pełnej przepustowości PCIE - nawet po wyłączeniu... może nowy BIOS coś pomoże ale póki co...).

Osobiście radziłbym ci to co parę miechów temu radzono mnie – kupić raz a dobrze. Płytkę pod jakieś P45 bez integry + kartę i całą resztę – lepiej raz poczekać miesiąc niż potem żałować przez parę lat. (ja tak miałem ze swoim starszym kompem – pospieszyłem się i kopiłem maszynkę tak nie zbalanoswaną jaką Ty tutaj proponujesz... nie było tragedii – ale nie było też „super” - dzisiaj wiem że kupiłbym inny sprzęt)

Panowie! Pamiętajmy, że procesory wielordzeniowe swoją szybkość pokazują z niewieloma aplikacjami. Baaa, mało tego, wykazano doświadczalnie, że zbyt duża ilość rdzeni (przy procesorach wielordzeniowych stosowanych w klastrach) spowodowała znaczny spadek mocy obliczeniowej. Swego czasu pytałem mojego wykładowcę z Systemów Operacyjnych jaki wpływ na wydajność mają obliczenia symetryczne stosowane wraz z potokowaniem. Nie uzyskałem zadowalającej odpowiedzi, mimo że facet był dosyć dobry w te klocki. Parcie na wielordzeniowce wynika głównie z tendencji do dekompresji danych w locie np. standardu HD.

@marcusdavidus:

Heh rozumiem doskonale – do niedawna jechałem na Durniu 1200 i Geforce 5200 FX ;p.

Jednakże z C2Q jest tak że ich odpowiedniki w C2D działają szybciej – oczywiście to jest parę % różnicy ale jednak (najpewniej wynika to z faktu że C2Q to nie są „prawdziwe” procki 4 rdzeniowe, tylko 2 C2D na jednej płytce, połączone mostkiem – pewnie „zwolnienie wynika z konieczności komunikacji między oboma procesorami). Obecnie rzadko która gra wykorzystuje powyżej 2 rdzeni, i nie ma (niestety) pewności że się to zmieni w najbliższym czasie. Osobiście uważam że robisz błąd z prockiem, ale który z nas ma rację to będziemy mogli sobie podyskutować za te 2-3 lata ;]

Jedynie jedno małe „ale” odnośnie integry (wszystkich integer/ów/r (niepotrzebne skreślić)) – najwięcej opóźnień nie wynika z przepustowości pamięci RAM tylko z konieczności komunikacji (relatywnie wolnej) pomiędzy GPU integry a pamięcią główną – nawet jak wszystko po podkręcasz to niewiele ci to da. Oczywiście jak preferujesz starsze gry to „karta” w sam raz (myślę że wszystko od HL2 w dół powinno na niej chodzić na FULL).

Da się grać nawet w Crysisa - w niskich detalach - napisałem to po to żeby wiedzieć o czym się mówi - po prostu integra nigdy nie będzie miała jakiejś wspaniałej wydajności - ale za razem KAŻDA dzisiajsza karta (hmm... no może z wyłączeniem urządzeń "graficznopodobnych" Intela) wystarczy do grania nawet w nowsze tytuły - tyle że w low lub med detalach.

Tak swoją drogą - Nvidia i ATI cos ostatnio śpią, mogli by wreszcie wydać następcę Geforce 2xx i Radka 4xxx