Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Miejsce akcji - lenny
postanowiłem wyczyścić kosz, no i zdziwiłem się bardzo, bo kilku śmieci nie mogę wyrzucić - nie mam uprawnień :))))) Miałem uprawnienia, aby je usunąć z folderów, ale z kosza już ni chu-chu. Podpowiedź: są to rzeczy instalowane spoza repo...
Aha,
z powodu braku uprawnień do modyfikacji folderu nadrzędnego
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2009-08-09 13:34:59)
Offline
Zobacz do ~/.local/share/Trash
Jak tam cos będzie siedzieć to usuń z konta roota
Offline
ilin w gnome jest inaczej /home/user/.Trash.
zobacz
rm -R /home/user/.Trash
Offline
rafaloo napisał(-a):
ilin w gnome jest inaczej /home/user/.Trash.
Niestety nie. :)
Sprawdziłem.
Usunięte pliki są w /home/user/.local/share/Trash/files
Offline
Jeśli tak to przepraszam. Wiem że w KDE jest tak jak mówisz. Jak korzystałem z Ubuntu GNOME usunięte pliki były w
/home/user/.Trash
no ale może się coś pozmieniało :)
Offline
ilin napisał(-a):
Zobacz do ~/.local/share/Trash
Jak tam cos będzie siedzieć to usuń z konta roota
Dziękuje, dało radę
sudo mc
A teraz: o co szło?
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2009-08-09 11:22:37)
Offline
ippo76 napisał(-a):
sudo mc
A teraz: o co szło?
Możesz wyrazić się jaśniej?
Offline
Dlaczego nie mam uprawnień do "folderu nadrzędnego"? Przecież wszystko "odbywa" się w moim domowym folderze...
Offline
Ale w koszu są pewnie pliki do których nie masz pełnych uprawnień.
Offline
ilin napisał(-a):
Ale w koszu są pewnie pliki do których nie masz pełnych uprawnień.
No to mnie dziwi najbardziej. Chyba że chodzi o to, iż były to jakieś pozostałości po tym cholernym lgeneralu - pamiętasz? Zdaje się, że on był kompilowany, więc sudo było w użyciu... Dobrze kombinuję?
Offline
Prawdopodobnie tak.
Podczas kompilacji nieraz powstają pliki o nie zawsze pełnych prawach dla usera.
Nie raz juz tego doświadczyłem. :)
Offline