Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam. Kupiłem wczoraj adapter bluetooth na usb i mam z nim problem. Nie bardzo chce mu się działać. Próbowałem na wszystkie sposoby, nawet aktualizacji kernela do 3.14, ale nic to nie dało.
Wyniki komend:
root@debian:/home/vincent# /etc/init.d/bluetooth status
[ ok ] bluetooth is running.
root@debian:/home/vincent# hciconfig -a
hci0: Type: BR/EDR Bus: USB
BD Address: 00:1F:81:00:02:DD ACL MTU: 1021:4 SCO MTU: 180:1
UP RUNNING
RX bytes:504 acl:0 sco:0 events:21 errors:0
TX bytes:86 acl:0 sco:0 commands:27 errors:6
Features: 0xff 0x3e 0x09 0x76 0x80 0x01 0x00 0x80
Packet type: DM1 DM3 DM5 DH1 DH3 DH5 HV1 HV2 HV3
Link policy: RSWITCH HOLD SNIFF
Link mode: SLAVE ACCEPT
Can't read local name on hci0: Connection timed out (110)
root@debian:/home/vincent# lsusb
Bus 001 Device 003: ID 0a12:0001 Cambridge Silicon Radio, Ltd Bluetooth Dongle (HCI mode)
Bus 002 Device 002: ID 058f:6362 Alcor Micro Corp. Flash Card Reader/Writer
Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub
Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub
root@debian:/home/vincent# hciconfig hci0 name lol
Can't change local name on hci0: Connection timed out (110)
root@debian:/home/vincent# hciconfig hci0 down
root@debian:/home/vincent# hciconfig hci0 up
Can't init device hci0: Connection timed out (110)Wersja kernela to 3.2 i 3.14(po zainstalowaniu)
Nie mam pojęcia czego to może być przyczyna, proszę o pomoc.
Z góry dziękuję
// Ale bez "pilnowania" proszę: http://rtfm.killfile.pl/#pilne -- azhag
Ostatnio edytowany przez azhag (2014-08-14 09:11:25)
Offline







Podobno człowiek...;)








Mam taki sam model (chyba) i chodzi zawsze, tzn od co najmniej 4 latek:
Bus 005 Device 003: ID 0a12:0001 Cambridge Silicon Radio, Ltd Bluetooth Dongle (HCI mode)
hciconfig -a
hci0: Type: BR/EDR Bus: USB
BD Address: 00:15:83:15:A3:10 ACL MTU: 672:3 SCO MTU: 128:2
UP RUNNING PSCAN
RX bytes:1723 acl:0 sco:0 events:65 errors:0
TX bytes:761 acl:0 sco:0 commands:65 errors:0
Features: 0xff 0x3e 0x85 0x30 0x18 0x18 0x00 0x00
Packet type: DM1 DM3 DM5 DH1 DH3 DH5 HV1 HV2 HV3
Link policy: RSWITCH HOLD SNIFF
Link mode: SLAVE ACCEPT
Name: 'localhost-0'
Class: 0x000208
Service Classes: Unspecified
Device Class: Phone, Cordless
HCI Version: 2.0 (0x3) Revision: 0xc5c
LMP Version: 2.0 (0x3) Subversion: 0xc5c
Manufacturer: Cambridge Silicon Radio (10)Pokaż na wszelki wypadek wynik:
dpkg -l | grep blue
oraz
lsmod | grep btusb
Ten BT masz w lapku czy w piecu (PC- stacjonarny komp).
Pytam, bo być może port USB ma za słabe zasilanie.
Spróbuj przepiąć bluetacza do innego portu USB, fajnie też byłoby sprawdzić go w innym komputerze (piecu), bo może mieć jakąś wadę, albo wybierać się na "emeryturę".
Wrzuć gdzieś też na wkleja, (tylko jeśli wynik będzie za długi), albo tutaj wynik z konta root (najlepiej świeżo po uruchomieniu kompa):
dmesg | grep blue
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-08-12 23:31:29)
Offline
Blutacz jest dobry bo pod winzgrozą działa(piecyk, to co mam teraz). Na innym kompie(lapku) jest to samo(też jedyny słuszny system(debian 4ever)), nie chce działać. Jaki ty masz kernel? Na internecie pisało że to wina kernela.
wyniki komend:
root@debian:/home/vincent# dpkg -l | grep blue ii bluez 4.99-2 i386 Bluetooth tools and daemons ii gir1.2-gnomebluetooth-1.0 3.4.2-1 i386 Introspection data for GnomeBluetooth ii gnome-bluetooth 3.4.2-1 i386 GNOME Bluetooth tools ii libbluetooth3:i386 4.99-2 i386 Library to use the BlueZ Linux Bluetooth stack ii libgnome-bluetooth10 3.4.2-1 i386 GNOME Bluetooth tools - support library root@debian:/home/vincent# lsmod | grep btusb root@debian:/home/vincent#
Ta druga komenda nic nie wypluwa. Nie uśmiecha mi się kompilować kernela(przy mocy obliczeniowej mojego kompa zajmie to z tydzień).
To z dmesg:
root@debian:/home/vincent# dmesg | grep blue root@debian:/home/vincent# dmesg | grep Blue [ 25.254439] Bluetooth: Core ver 2.16 [ 25.254576] Bluetooth: HCI device and connection manager initialized [ 25.254587] Bluetooth: HCI socket layer initialized [ 25.254593] Bluetooth: L2CAP socket layer initialized [ 25.255858] Bluetooth: SCO socket layer initialized [ 25.295580] Bluetooth: RFCOMM TTY layer initialized [ 25.295601] Bluetooth: RFCOMM socket layer initialized [ 25.295607] Bluetooth: RFCOMM ver 1.11 [ 25.370676] Bluetooth: BNEP (Ethernet Emulation) ver 1.3 [ 25.370689] Bluetooth: BNEP filters: protocol multicast root@debian:/home/vincent#
Gdyby nie to że moja rodzina posiada telefony bez androida to nie potrzebowałbym tego modułu. Na androidzie stawiam serwerek ftp, filezilla, i przesyłam szybciej niż bt
Na szczęście mam zabezpieczenie, że jak nie będzie działać to koleś zwraca mi kasę. Ale mimo wszystko zależy mi na tym by moduł działał. Dzięki za odpowiedź, już myślałem że nikt mi nie odpisze.
Offline







Podobno człowiek...;)








Ja obecnie mam domowy kernel 3.15.9 z łatką grsecurity - moduł btusb, który obsługuje ten model bluetacza mam od jajka 2.6.34 wbudowany na sztywno w kernel (nie jako ładowalny), BT działa zawsze, na wszystkich wersjach bluez.
Zauważyłem kiedyś dawno temu, że ten bluetacz nie chciał chodzić, lub chodził niestabilnie, jak moduł btusb był ładowany po starcie, przez udeva.
To było chyba w roku 2010, od tego czasu siedzi u mnie na sztywno w jaju.
rmmod btusb rmmod: ERROR: Module btusb is builtin.
U Ciebie w dmesg błędów BT nie widać.
Pokaz jeszcze
dmesg | grep -i btusb
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-08-13 18:38:46)
Offline
dmesg | grep -i btusb
też nic nie wypluwa
root@debian:/home/vincent# dmesg | grep -i btusb root@debian:/home/vincent# rmmod btusb Error: Module btusb is not currently loaded root@debian:/home/vincent#
Pozdrawiam ;]
Offline







Podobno człowiek...;)








Żeby się ładował przy starcie:
echo btusb >>/etc/modules
A na razie:
modprobe btusb
Zobacz, czy pomoże.
Po załadowaniu powinieneś mieć w dmesg podobny komunikat:
dmesg | grep -i btusb [ 0.248800] usbcore: registered new interface driver btusb
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-08-13 19:11:30)
Offline





Szczawiożerca






Tytuł wątku napisał(-a):
Problem z bluetooth [PILNE]
Rodzisz właśnie, że to takie pilne?
Offline
yossarian napisał(-a):
Tytuł wątku napisał(-a):
Problem z bluetooth [PILNE]
Rodzisz właśnie, że to takie pilne?
Mam dedlajna, termin do którego mogę oddać moduł jak nie bd działać.
modprobe btusb
Niestety nie pomogło, chyba że robie cos źle.
root@debian:/home/vincent# dmesg | grep -i btusb [ 9.211932] usbcore: registered new interface driver btusb root@debian:/home/vincent#
Offline







Podobno człowiek...;)








Btusb załadowany, komunikat masz prawidłowy, powinno teraz działać.
Co się teraz dzieje z BT?
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-08-13 20:39:50)
Offline
Os chwili temu zaczął działać. wypiąłem i wpiąłem jeszcze raz.
Bardzo dziękuję za pomoc. Nie wiem jak mógłbym ci się odwdzięczyć. Oszczędziłeś mi 34km w dwie strony rowerem do sklepu by odzyskać kasę. Gdybym miał 18 lat i mieszkał gdzieś bliżej to postawiłbym ci piwo.
Jeszcze kod tak dla formalności:
root@debian:/home/vincent/Pobrane# hciconfig
hci0: Type: BR/EDR Bus: USB
BD Address: 00:1F:81:00:02:DD ACL MTU: 1021:4 SCO MTU: 180:1
UP RUNNING PSCAN
RX bytes:710 acl:0 sco:0 events:26 errors:0
TX bytes:364 acl:0 sco:0 commands:26 errors:2
root@debian:/home/vincent/Pobrane# hcitool scan
Scanning ...
root@debian:/home/vincent/Pobrane# hcitool scan
Scanning ...
18:87:96:EF:4C:0E HTC Wildfire S A510eJeszcze jedno pytanie. Wiesz jak zrobić obsługę A2DP(Wysokiej jakości dźwięk przez bluetooth)?
Jeszcze raz dzięki
Pozdrawiam.
Offline







Podobno człowiek...;)








Pewnie przy braku steru urządzenie poszło spać, a załadowanie steru btusb go nie obudziło, dopiero reset portu usb (albo wyjęcie i wsaszenie grata do portu) doprowadził dziadostwo do stanu używalności.
Zdarza się.
Jakby bluetacz zasypiał za często, to zainteresuj się hakiem pt reset portu usb:
http://www.roman10.net/how-to-reset-usb-device-in-linux/
Jak dźwięk puścić? z kompa czy do kompa?
Zobacz w plikach konfiguracyjnych bluez, albo spróbuj poklikać w bluemanie, może coś podobnego znajdziesz.
Tam jest chyba ze dwieście różnych opcji.
A tutaj masz ze dwie opcje na wiki Arch Linux, jedna z Pulseaudio, druga na samej Alsie:
https://wiki.archlinux.org/index.php/Bluetooth_headset
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-08-13 22:04:52)
Offline
jednak dalej się sypie kiedy chciałem zrestartować przez down i up:
[root@debian:/home/vincent/Pobrane# hciconfig
hci0: Type: BR/EDR Bus: USB
BD Address: 00:1F:81:00:02:DD ACL MTU: 1021:4 SCO MTU: 180:1
DOWN
RX bytes:933 acl:0 sco:0 events:36 errors:0
TX bytes:404 acl:0 sco:0 commands:39 errors:4
root@debian:/home/vincent/Pobrane# hciconfig hci0 up
Can't init device hci0: Connection timed out (110)
root@debian:/home/vincent/Pobrane#Próbowałem tym hakiem, ale jednak nic nie daje(skompilowane ładnie, i restartuje, ale jedyne co daje to to że przez jakiś czas zamiast DOWN pisze DOWN INIT RUNNING i dalej nic)
co do a2dp to już mam sposób(z kompa)
Offline







Podobno człowiek...;)








Tu już nic nie poradzę, u mnie:
SOA#1
Offline
Ok, najwyżej oddam i już, koleś zwróci mi kase i już. Dzięki za poświęcenie czasu.
Przyznam, że zastanawiałem się chwile co znaczy SOA, ale po chwili skapowałem(bez googla :] )
Pozdrawiam
Offline







Podobno człowiek...;)








Ja słuchawek na BT nie używam, ale przez takiego bluetacha odpalałem już internet z fona, mam też dostęp do plików w fonie.
Ze zwracaniem kasy o tyle nie ma to sensu, ze w sprzedaży pod różnymi nazwami masz prawie zawsze to samo urządzenie.
Krótko pisząc, jak się obrócisz, doopa zawsze będzie z tyłu, mam wrażenie, ze wszystkie tanie bluetache chodzą na jednym i tym samym chipie BT.
Z audio po BT musisz albo skombinować Bluez w wersji 4 - ten ma w sobie odpowiednie biblioteki Alsy, albo jeśli masz Bluez w wersji 5, przeprosić się z Pulseaudio, który podobno ma moduły do BT-audio.
Offline
Zamierzam kupić jakiegoś markowego, albo mieć to głębiej niż dno rowu mariańskiego. Dobrze że kable usb jeszcze działąją :) Słuchawki od biedy można kablem 3.5 mm podpiąć.
Offline







Podobno człowiek...;)








Zdaje Ci się, że jak jakiś producent dał swoje logo, to Chińczycy inny chip wsadzili?
Radziłbym pożyczyć ze sklepu wszystkie modele, jakie mają, i spróbować od razu wszystkie, potem jeden zostawić, resztę odwieźć nazad, oszczędzisz w ten sposób kupę kasy na oponach rowerowych.
:DDD
Ja tu w ogóle widzę jakiś błąd w sztuce, np słuchawki bt:
co mówi
sdptool browse {adres_bt_słuchawek}To widziałeś:
https://wiki.debian.org/Bluetooth/Alsa
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-08-14 13:33:42)
Offline