Forum Debian Users Gang

https://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=289604#p289604

nmarx napisał(-a):

No właśnie, używa ktoś z was aktualnie unstable? Jak się sprawuje? Czytałem kiedyś że to już nie jest ten sid co kiedyś...
Chodzi mi oczywiście o stabilność i potencjalne bugi.

Jak jest z instalacją virtualbox? Nie ma problemów?
Myślę nad sidem dla Cinnamona 2.6.

Ja używałem przez kilka, kilkanaście miesięcy i nie miałem z nim problemów. Nigdy. Jeśli problem się pojawił, to cofnąłem konkretny pakiet do wersji z repozytorium testowego, odczekałem z tydzień i aktualizowałem. Jeśli miałem problem z zależnościami, to też wolałem odczekać z tydzień. I tyle. Zero stresu, zero problemów, zero nękania ludzi na forum (jak to robią gimbo-majstry).

mati75 napisał(-a):

http://www.debian.pl/entries/407-Dlaczego-Debian-Sid-nie-jest-dla-mnie

Przeżywasz bardziej, niż jest to warte. Idioci przyjdą i pójdą, w ostateczności się nauczą.

Ostatnio edytowany przez Pavlo950 (2015-08-10 05:04:12)

Jeśli miałem problem z zależnościami, to też wolałem odczekać z tydzień.

To nie prościej używać aptitude safe-upgrade zamiast aptitude full-upgrade? Co się da zaktualizować to zostanie zaktualizowane, reszta będzie czekać na rozwiązanie zależności. Poza tym, sam aptitude ma przecie szereg scenariuszy z propozycjami rozwiązania problemów i zawsze coś da radę dobrać, choć tutaj już w grę wchodzi kilka gałęzi testing,sid,experimental jednocześnie + pinningi.

Obecnie chyba aptitude full-upgrade na testingu niczym się zbytnio nie różni od aptitude safe-upgrade na sidzie (tak w uproszczeniu xD), dlatego lepiej sobie przejść na testing, jak ktoś lubi walić full-upgrade cały czas. Ja bym dalej siedział na sidzie z safe-upgrade gdyby mi kilka aplikacji nie zaczęło wyrzucać segfaluta i w sumie to był minitube i amarok (choć ten to zwyczajnie się nie chciał uruchomić. xD), a że to są moje główne apki, to wróciłem na testing ale nadal mam szereg pinningów:

Package: spacefm* udevil
 libpam-systemd libsystemd0 systemd
 libudev1 udev
 libpulse* pulseaudio*
 linux-image-amd64 linux-headers-amd64
 tint2 openbox
 cryptsetup dmsetup dmeventd libdevmapper* liblvm2* lvm2 
Pin: release o=Debian,a=unstable
Pin-Priority: 995

Package: smplayer*
Pin: origin ppa.launchpad.net
Pin: release o=LP-PPA-rvm-smplayer,l=SMPlayer
Pin-Priority: 995

Package: mpv *ffmpeg* libav* libsw* libmp3lame0 libxine2*
Pin: origin ftp.deb-multimedia.org
Pin: release o=Unofficial Multimedia Packages,a=unstable
Pin-Priority: 995

Działa to stabilnie, choć z lvm2 też są problemy, bo potrafi uczynić system niebootowalnym ale mi to najwyraźniej nie przeszkadza. xD

@mati75 — co to była za grupa na fejsie?

mati75 napisał(-a):

Pavlo950 napisał(-a):

Przeżywasz bardziej, niż jest to warte. Idioci przyjdą i pójdą, w ostateczności się nauczą.

Bardziej mnie po prostu wnerwia podejście takich ludzi. Jestem zajebisty to zainstaluje sobie sida. W momencie gdzie się zaczyna sypać robi się płacz po forach, bo idiocie nie chce się użyć mózgownicy żeby poszukać informacji z systemu. Przykład z gcc jest bardzo dobry, jeszcze na dokładkę powinni nowego perla dorzucić. Combo breaker w wersji hard by był. Idealny do odsiewu "miszczów sida".

Wygląda na to, że bardziej przeżywasz niż oni.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niek … ke_41600.html ;)

Oj tam, oj tam, czepiacie się hakierów, co to muszą Sida użyć, bo instalator Archa wymaga zajrzenia w dokumentację. :DDD

Ja zawsze radzę, żeby przed Sidem pobawić się ze dwa latka Gentusiem Hardened albo LFS, to nawet Sid potem nie jest zbyt straszny. :D
Chociaż nawet w testingu niektóre błędy wynikające z nieskoordynowanej paczkologii mogą nieźle nawet świętego wkurzyć.

yossarian napisał(-a):

Chociaż teraz wygodniej jest po prostu używać testinga.

A najwygodniej to kupić roczny komputer i używać stable'a.

Najwygodniej niczego nie używać. Zaoszczędzimy czas i pieniądze. :D No i mamy gwarancję, że nic nie padnie.

Ostatnio edytowany przez sir_lucjan (2015-08-11 20:37:10)