Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.



 Łowca lamerów
	



Cześć. 
Nie wiem czy jest to odpowiednie miejsce do takich ogłoszeń; jeśli nie, proszę o przeniesienie we właściwe miejsce, byleby nie /dev/null :P
Od ponad pół roku pracuję w ciekawym miejscu, jednak do mojego teamu ciężko znaleźć kogoś odpowiedniego, a roboty nie ubywa. 
W związku z tym chciałbym podlinkować ofertę pracodawcy i dorzucić parę słów od siebie, bo jak wiadomo oferty pracy piszą HRowcy dla HRowców (sam póki nie zacząłem pracy to nie bardzo wiedziałem co mnie czeka xD)
Jeśli:
- jesteś otrzaskany z linuksem na tyle że do konfiguracji hosta częściej korzystasz z terminala niż GUI,
- nie straszne Ci przekierowania strumeni typu | >,
- umiesz angielski na tyle by czytać ze zrozumieniem instrukcje,
- umiesz wyjść z vima XD,
- Twoja religia pozwala na obsługiwanie aplikacji w Javie (tfu),
- lubisz poszerzać swoją wiedzę przez udział w szkoleniach,
- nie kręci Cię codzienna klikanina i powtarzalne czynności zabudowujesz w proste skrypty do własnego użytku,
to odnajdziesz się ;)
W poprzednich firmach przywykłem do pracy po 10-14h dziennie, tutaj wręcz wyrzucają mnie po przepisowych ośmiu xD. Atmosfera jest conajmniej zdrowa, bo kierujemy się zdrowym rozsądkiem, a nie sztywnymi procedurami. Muszę zajrzeć do umowy czy mam jakiś wpis o NDA jeśli chodzi o widełki, ale nie mówiąc nic konkretnie powiem, że firma wie że zadowolony pracownik to gwarant sukcesu.
Jeśli brakuje Ci certyfikatów, albo coś wygasło- to nie problem. ISP stawia na umiejętności i wiedzę, nie papiery.
Słowem zakończenia- nie polecam niczego czego nie sprawdziłem wcześniej na sobie.
CV bezpośrednio w odpowiedzi na ogłoszenie lub w PM do mnie- mam blisko do menedżera ;)
Offline


 Członek DUG
	


 Łowca lamerów
	



W sumie nigdy patrzyłem pod tym kątem- mnie akurat bardzo pasuje bo 8-16 to wieczne problemy z dojazdem i w zasadzie każda urzędowa/ lekarzowa pierdoła wymaga urlopów albo dogadywania się z kimś by pokrył naszą nieobecność.
Offline


 Członek DUG
	


 Użytkownik
	


 Łowca lamerów
	



Skryptanie to nie jest esencja tej pracy xD. Wpadnie czasem ticket "please do the needful" i trzeba wykombinować jak poradzić sobie z problemem. Zarza się że trzeba podnieść rozsypany system gdzie ewakuacja klastra przeniosła tylko część resource'ów na drugą nogę, skyrpty się nie popaliły i apka sypie błędami- w takich okolicznościach bez doświadczenia lub właśnie choć akademickich podstaw leżysz.
ed: basha to tam niewiele, przeważa ksh.
Ostatnio edytowany przez lis6502 (2017-05-11 13:08:18)
Offline



 Użytkownik
	To teraz tego na studiach uczą? Ciekawe, ciekawe...
To raczej wygląda na dupochron w stylu "zatrudniamy ludzi z wykształceniem i jak co to oni mają wiedzieć bo przecież za to im płacimy". A z mojego doświadczenia wynika, że facet po studiach nadaje się przeciętnie do ganiania po fajki - bo do zamiatania posesji ma za duże ego i za małe kwalifikacje.
No - ale ja pracuję w firmie gdzie mam robić i z mojej roboty mają być konkretne efekty (finansowe) - nie stać nas na zatrudnianie ludzi z dyplomem specjalisty od baz danych, którzy nie mają pojęcia jak zabrać się do wyciągnięcia listy postów z zeszłego tygodnia z wordpressa (przypadek autentyczny).
Offline



 Łowca lamerów
	



fyi: pracuję nad podaniem widełek ;)
ethanak, dlatego pisałem wcześniej o zdroworozsądkowym podejściu i opisałem ofertę po swojemu- ja na przykład mam średnie, a mimo to jestem tutaj. Fakt faktem, na rozmowie zdrowo mnie wytrzepali (podchwytliwe pytania) i okazało się że z tym co wiem pasuję tu, gdzie jestem. Co do klastrów: na piątym semestrze mamy coś liznąć z tego co dowiedziałem się od kolegów z kierunku. 
Tak abstrahując od tej konkretnej oferty myślę, że podawanie oczekiwanego wykształcenia ma odfiltrować totalnie nie pasujących ziomków, co to windowsa potrafią reinstalować i mają ubuntu na wirtualce, ale jak klękną X'y to hehe reinstall ;). Ja tam zawsze do wymagań podchodziłem na zasadzie dzielenia przez dwa i zastanowienia się ile z wymienionych technologii znam a ile muszę podszlifować.
Offline

 Członek DUG
	

cześć
Popracujesz tam dłużej to stwierdzisz, że nuda, i tylko jedna technologia, napisałeś UNIX czyli szukają do Solarisów lub AIX-a ( ale tam akurat nie jest praca zmianowa).
Chyba że to praca w MCR, no to raczej bym podziękował.
Ale jak to mówią wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :)
Akurat ja jak tam pracowałem to nie narzekałem, od czasu do czasu mnie namawiają bym wrócił, ale niestety jedna technologia to za mało aby się rozwijać.
Offline



 Łowca lamerów
	



Nie wiem w jakich czasach tam pracowałeś rulezdc, ale ja siedzę w zespole gdzie mam robótki i na RHELach i na Solkach i na AIXach. Czasem wpadnie coś ciekawego, wiadomo że daily activities do najciekawszych nie należą, ale nie tylko z nich dzień się składa. Technolgii przejmujemy coraz więcej, idą za tym szkolenia( nie tylko wewnętrzne) także naprawdę ciężko narzekać na rutynę ;)
UPDATE: Widełek niestety nie będzie.
Offline

 Członek DUG
	

Całkiem niedawno z perspektywy czasu.
Z tego co piszesz, że pracujesz z różnymi technologami to MCR, tam praktycznie tylko na zmiany pracują.
W ISP niestety jest jeden mały minus, kadra zmienia się za często, za duża rotacja.
Offline

 [=Centos=]
	


 Łowca lamerów
	



Tylko jeśli dostarczę Twoje CV w zębach do HRów i jeśli przez pół roku czy rok będziesz pracował i okaże się że się nadajesz;)
Ścieżka "przez menedżera" to inna trasa takiej CVki, bezprofitowa jak dla mnie ale na pewno szybsza.
Offline