Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.







 Palacz
	







Dosyć tego !!!!!
vi jest skomplikowanym edytorem dla kogoś kto ma z nim pierwszy raz do czynienia.
Powinieneś mieć nano zainstalowane w systemie.
Jego użyj.
nano /etc/network/interfaces
Offline



 Użytkownik
	Kolego, czy Ty przypadkiem nie pomyliłeś forum z interfejsem do googla?
Nie musiałeś używać vi, jest jeszcze coś co się nazywa cat i przy odrobinie samozaparcia można sobie coś tam do pliku wpisać.
Pytałeś od czego zacząć używanie vi... No i dostałeś odpowiedź w postaci konkretnego punktu w dokumentacji. Jak Ci się nie chce dokumentacji czytać to nie czytaj - ale nie wymagaj od innych aby robili coś za Ciebie.
A swoje gorzkie żale zachowaj dla mamusi jak zupa będzie za słona.
Offline
 Użytkownik
	
ethanak napisał(-a):
Kolego, czy Ty przypadkiem nie pomyliłeś forum z interfejsem do googla?
Nie musiałeś używać vi, jest jeszcze coś co się nazywa cat i przy odrobinie samozaparcia można sobie coś tam do pliku wpisać.
Pytałeś od czego zacząć używanie vi... No i dostałeś odpowiedź w postaci konkretnego punktu w dokumentacji. Jak Ci się nie chce dokumentacji czytać to nie czytaj - ale nie wymagaj od innych aby robili coś za Ciebie.
A swoje gorzkie żale zachowaj dla mamusi jak zupa będzie za słona.
"Nie musiałeś używać vi, jest jeszcze coś co się nazywa cat" a skąd miałem wiedzieć???!
Nie znam się na linux. Natomiast u Was widzę jak ktoś nie reprezentuje waszego poziomu to jest be. A ja się zapytam tak na marginesie napisał kolega swojego linuxa? Czy tylko dodaje spolszczenia?
Offline







 Palacz
	







mj73 napisał(-a):
ethanak napisał(-a):
Kolego, czy Ty przypadkiem nie pomyliłeś forum z interfejsem do googla?
Nie musiałeś używać vi, jest jeszcze coś co się nazywa cat i przy odrobinie samozaparcia można sobie coś tam do pliku wpisać.
Pytałeś od czego zacząć używanie vi... No i dostałeś odpowiedź w postaci konkretnego punktu w dokumentacji. Jak Ci się nie chce dokumentacji czytać to nie czytaj - ale nie wymagaj od innych aby robili coś za Ciebie.
A swoje gorzkie żale zachowaj dla mamusi jak zupa będzie za słona."Nie musiałeś używać vi, jest jeszcze coś co się nazywa cat" a skąd miałem wiedzieć???!
Nie znam się na linux. Natomiast u Was widzę jak ktoś nie reprezentuje waszego poziomu to jest be. A ja się zapytam tak na marginesie napisał kolega swojego linuxa? Czy tylko dodaje spolszczenia?
Moje warknięcie dotyczyło również Ciebie.
Albo zabierzesz się do roboty i zaczniesz realnie przedstawiać problemy, odżegnując się od zaczepek, albo cały wątek poleci w otchłań.
Offline
 Użytkownik
	
Poolecenie nano /etc/network/interfaces
daje wynik bash. command not found
Offline


 Członek DUG
	






 Palacz
	







Czyli nie ma nano zainstalowanego.
Musisz niestety nauczyć się posługiwać vi.
Zacznij od najprostszych informacji 
https://pl.wikipedia.org/wiki/Vi_%28program%29
Interesujący cię plik zaczniesz obrabiać po poleceniu
vi /etc/network/interfaces
EDIT
Pakos napisał(-a):
apt-get install nano
(o ile to debian)
Nie ma internetu na tej maszynie.
Offline
 Użytkownik
	
Nie mam internetu na tym urządzeniu.
Muszę edytować plik/eth0.conf który znajduje się w  katalogu /etc/network/interfaces.d/eth0.conf
Offline







 Palacz
	







vi /etc/network/interfaces.d/eth0.conf
Samej obsługi vi musisz się sam nauczyć.
Offline
 Użytkownik
	
ilin napisał(-a):
Kod:
vi /etc/network/interfaces.d/eth0.confSamej obsługi vi musisz się sam nauczyć.
BRAVO! Dziękuję i przepraszam. O to mi chodziło. Choć z wysłowieniem był problem.
Offline



 Użytkownik
	Weź se chłopie płytkę live, odpal i wyedytujesz jakimś klikanym geditem/leafnodem/mousepadem czy czymś tam.
A następnym razem jak nie umiesz robić kiełbasy to albo się za to nie bierz, albo se wydrukuj przepis.
Offline







 Palacz
	







ethanak Daj spokój.
Już go młodzi dość zdenerwowali. Niech ochłonie i robi swoje.
Offline
 Użytkownik
	
ethanak napisał(-a):
Weź se chłopie płytkę live, odpal i wyedytujesz jakimś klikanym geditem/leafnodem/mousepadem czy czymś tam.
A następnym razem jak nie umiesz robić kiełbasy to albo się za to nie bierz, albo se wydrukuj przepis.
Jak kończyłem szkołę to nikt jeszcze nie słyszał o czymś takim jak komputer. Takie niedzielne wyzwanie.
Offline







 Palacz
	







Daj sobie siana z wyzwaniami.
Moja cierpliwość też ma swoje granice.
EDIT: Tak na marginesie.
Jeśli liczba w twoim nicku oznacza rocznik to to co napisałeś nie do końca jest prawdą.
Jestem trochę starszy i jak byłem w szkole średniej to komputery już były.
Jeden z belfrów posiadał nawet swój własny.
Kilka lekcji poświęcił na omawianie języka basic.
Mimo ze nie miało to nic wspólnego z przedmiotem którego uczył.
Offline



 Użytkownik
	Tak na marginesie: Jeśli liczba w nicku kolegi oznacza datę urodzenia, to gdy kończył podstawówkę to ja już nieźle zarabiałem na grach na komodorka :)
No ale cóż - w szkole w Baciutach Dolnych mogli o kompiutrach nie słyszeć...
Offline







 Palacz
	







Można też ująć to w taki sposób.
Komputery nie były w powszechnym użyciu.
Innymi słowy.
W tamtych czasach niezbyt wielu mogło sobie pozwolić na taką zabawkę.
Offline



 Łowca lamerów
	



Yyy, bo taki shitstorm troszeczkę się zrobił.
Nikt nie wpadł na to że kolega miał zakomentowaną dyrektywę
cat /etc/network/interfaces.d/eth0.conf
#auto eth0
#iface eth0 inet dhcp
iface eth0 inet static
address 192.168.1.120
gateway 192.168.1.1
netmask 255.255.255.0
broadcast 192.168.1.225
?
bo w sumie wystarczyło "na ślepo" zalogować sie do komputera jako root, nawet bez monitora, wklepać ifup eth0 ;)
Offline
 Użytkownik
	
Problem rozwiązany poprzez edycje pliku w edytorze plików vi. Którego nauczyłem się w "Baciutach Dolnych" liczących 130 000 mieszkańców. A komputery dopiero wchodziły. 
Ustawienie statycznego ip:
auto eth0
iface eth0 inet static
        address 192.168.2.120
        netmask 255.255.255.0
        network 192.168.2.0
        broadcast 192.168.0.255
        gateway 192.168.2.254
        dns-nameservers 8.8.8.8 8.8.4.4
Dziękuję za pomoc i wszelkie złośliwości. Bez odbioru.
Offline
 Użytkownik
	
lis6502 napisał(-a):
Yyy, bo taki shitstorm troszeczkę się zrobił.
Nikt nie wpadł na to że kolega miał zakomentowaną dyrektywęcat /etc/network/interfaces.d/eth0.conf
#auto eth0
#iface eth0 inet dhcp
iface eth0 inet static
address 192.168.1.120
gateway 192.168.1.1
netmask 255.255.255.0
broadcast 192.168.1.225?
bo w sumie wystarczyło "na ślepo" zalogować sie do komputera jako root, nawet bez monitora, wklepać ifup eth0 ;)
Kolega BRAVO! Szkoda ze wszyscy tutaj nie są jak kolega. Winszuje.
Offline



 Użytkownik
	



Nieumiejętność przedstawienia problemu przez autora od tego trzeba zacząć.
Gdyby kolega od początku napisał merytorycznie o co mu chodzi i wspomniał jaki jest poziom jego wiedzy, to by dostał rzeczową odpowiedź na samym początku, a tak musiałem go ciągnąć za język jak małe dziecko, a teraz się jeszcze dowiaduje, że to osoba dorosła co jeszcze bardziej pogłębiło moją konsternację.
Offline







 Palacz
	







lis6502 masz całkowitą rację.
Niestety atmosfera wątku zrobiła się bardziej "interesująca" niż sprawy stricto techniczne.
arecki napisał(-a):
Nieumiejętność przedstawienia problemu przez autora od tego trzeba zacząć.
Gdyby kolega od początku napisał merytorycznie o co mu chodzi i wspomniał jaki jest poziom jego wiedzy, to by dostał rzeczową odpowiedź na samym początku, a tak musiałem go ciągnąć za język jak małe dziecko, a teraz się jeszcze dowiaduje, że to osoba dorosła co jeszcze bardziej pogłębiło moją konsternację.
Pewne sprawy trzeba przewidywać.
Metodę pomocy jaką obrałeś stosujemy wobec permanentnych leni.
Nie wszyscy są tacy.
Offline



 Użytkownik
	



Z tego co zauważyłem podejście autora było raczej roszczeniowe.
Zadawałem konkretne pytania dostawałem odpowiedzi nie na temat.
Temat dla wróżki.
Ale niech tam będzie, że ja to ten zły żeby już nie kontynuować tego shitstormu jak to trafnie zauważył Lis6502.
Offline
 Użytkownik
	
Wszystkim kolegom pragnę podziękować za pomoc. Tak się złożyło że stanąłem w pewnym momencie. Bo nie wiedziałem co mogę zrobić. Okazało się ze jest w każdym systemie coś takiego jak edytor tekstowy vi. Właśnie między innymi na takie kwiatki jak mój. Wystarczyło edytować to co zrobiłem źle i wszystko było ok. Internet ruszył nawet ze statycznym ip. Tyle. Dzięki kolegom na pewno pouczę się edycji w edytorze vi. To co robię na linux robię hobbystycznie. Wybaczcie mój brak wiedzy. Mam nadzieję nauczyć się jeszcze wielu ciekawych umiejętności związanych z systemem linux i nie tylko.
Offline






 Ojciec Założyciel
	Nie wiem jakiego masz tego Debiana (Linuxa), ale o ile się orientuję to we współczesnych systemach z automatu jest instalowany edytor nano. Dużo prostszy i łatwiejszy do ogarnięcia przez nowych użytkowników.
Offline



 Łowca lamerów
	



Bodzio, tez tak myślałem póki nie zaczałem pracy tam skąd obecnie pobieram wynagrodzenie :P
To trochę jak pierwsza pomoc( ostatnie namaszczenie?:P) na kursie prawa jazdy- nie musisz być ratownikiem żeby znać podstawy, tak samo jest z:
- vi
- sed
- grep
- awk 
- find 
To zestaw poleceń bez podstawowej znajomości których zginiesz w każdej konsoli, także trzeba się z nimi oswoić.
Offline