Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

sierściuch


Qrcze dzisiaj wlączyłem sobie Debcia i zaczął zachowywać się dość dziwnie pulpit wyglądał normalnie ale nie można było odpalić żadnego programu (komunikat że go nie odnaleziono) stwierdziłem że może się zaloguje jeszcze raz (taki nawyk z łindołsa). Po wylogowaniu nie odpalił się już KDM no więc przełaczyłem się na konsole a tam komunikat kończący sie czymś takim:
..........journaling aborted
dużo lini tego było takich samych, nie pamiętam jak się zaczynał bo stwierdziłem że to mogło być ważne jak po reboocie nie pojawiło się już menu GRUBa...
cały system jest na partycji hda3 która pod Ranish Partition Managerem wygląda całkiem ładnie, montowanie tej partycji z innego systema kończy się takim komunikatem:
mount /dev/hda3 /mnt/hda3
mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/hda3,
or too many mounted file systems
Drogie pany pomóżcie miałem troche ważnych rzeczy tam czy da się coś zrobić?
Offline


Członek DUG

sierściuch


to pokazuje taki komunikat:
fsck /dev/hda3
fsck 1.35 (28-Feb-2004)
e2fsck 1.35 (28-Feb-2004)
fsck.ext2: Filesystem revision too high podczas próby otworzenia /dev/hda3
Wersja systemu plików jest zbyt duża dla tej wersji e2fsck.
(lub superblok systemu plików jest uszkodzony)
superblok nie mógł być odczytany lub nie opisuje prawidłowego systemu
plików ext2. Jeżeli urządzenie jest prawidłowe i naprawdę zawiera
system plików ext2 (nie jest swapem, ufs-em ani niczym innym),
to superblok jest uszkodzony - można próbować uruchomić e2fsck z innym
superblokiem:
e2fsck -b 8193 <urządzenie>
system plików mam ext3, widocznie popsuł mi sie ten superblok qrde
Offline


Członek DUG



fsck.ext3
napisz co pokaże
i sugeruj się tym co wypisuje na konsoli tzn. poleceniami jakie sugeruje wykonać
Offline

sierściuch


fsck.ext3 pokazuje dokladnie to samo co fsck
Offline



Członek DUG




spróbuj użyć tego co podpowiada Ci fsck
fsck.ext3 -b 8193
możesz też użyć programu testdisk.
Przed wszelkimi operacjami zalecałbym zrobienie kopii za pomocą dd i robienie prób na tej kopii.
Offline

sierściuch


e2fsck -b 32768 /dev/hda3
oraz ponad godzina wciskania entera (w końcu go przyblokowałem skówkom od długopisa bo mecz był fajny) i dało rade.
Efekt: zniknięty katalog /usr /home ale wszysko co trza znalazłem w /lost+found
Dzięki za rady wszyskie ale dziwi mnie to jak partycja mogła się ot tak sobie posypać
Offline



Członek DUG




dziwi mnie to jak partycja mogła się ot tak sobie posypać
Sprawdź dysk czy nie jest uszkodzony.
Offline