Forum Debian Users Gang

Zawsze jakos bardziej preferowalem WD niz Samsunga, kupilem My Booka w Houston jak bylem w rejsie. Co prawda to nie jest dysk przenosny takiego typu jak ten co pokazujesz, ale dziala idealnie i system z niego bardzo dobrze startowal.

z tym że dysk i kieszeń kupiłem oddzielnie

ja też tak zrobiłem i sobie chwalę

czy możecie podać jakiś link na dysk bez obudowy ?

tu masz całą kategorię na Allegro :)

Kumpel już około pół roku ma WD tego z pierwszego postu, i bardzo sobie chwali. Ja też się zbierałem do zakupu jego, ale fundusze były zbyt niskie, a z czasem sie zupełnie rozpłynęły :]

A ja tam miałem i mam WD i z czasem dorobiłem się też samsunga (oba mają po 160 GB), który to robi mi w danej chwili za dysk systemowy i z moich spostrzeżeń powiem tylko, że samsungi mają większą kulturę pracy i jakoś mniej z nimi problemów przynajmniej u mnie.

A na zewnętrzny brał bym ten na który jest dłuższa gwarancja.

aż mnie naszło :]

obudowa pod kolor lapka do tego jakis tani dysk by sie zdał jak ktoś coś taniego wyniucha niech napisze :]

EDIT: już mi przeszło za drogie to wszystko

Ja proponowalbym ATA. Wiesz co masz, twoj system moze bedzie mial nad SATA pelna kontrole, ale zaniesiesz do kogos  kto nie ma czegos wkompilowane w kernel ( jesli chcialbys to podpiac do  kompa tradycyjnie ) lub aktualnie cos mu sie sypie z oznaczeniami hdd... i lipa. Uwazam rownierz, ze jesli ma to byc dysk przenosny to raczej nie odczuje sie roznicy pomiedzy tymi dwoma standardami. ATA to sprawdzony system i ja bym zainwestowal wlasnie w niego. ATA 100/133 [ najlepiej ten drugi ] i gra muzyka ;)

Pozdrawiam

...decyzja zapadła

pochwal sie ;)

ja wybrałem obudowe argosy z lan oraz dysc 320gb 3'5 samsunga ,spisuje sie fajnie ,do tego maly ap w domku i niemuszę go co przepinać ,jak potrzebuję dostępu do danych ;)