Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.




matka przelozona
Juz jakis czas temu mialam o tym napsiac ale zgubilam pendrive z tym scanem.... na cale szescie sprzet sie znalazl
http://biexi.dug.net.pl/pliki/forum/lp_debian.jpg
Offline


Członek DUG



Uwaga autora "jedyne forum Debiana na jakim się udzielam" pokazała dlaczego jego adres forum jest na górze :P
Sam fakt tego, że nasze forum jest wymieniane w takiej gazetce to jak najbardziej pozytywny akcent i pokazuje, że jesteśmy widoczni nie tylko w sieci :)
Offline

Członek DUG


Sam fakt, że u mnie google wypluwa DUG-a na 5 miejscu mówi samo za siebie. Zresztą wg mnie jest to najlepsze forum na jakim byłem pod względem klimatu i organizacji (tematy tam gdzie powinny, fachowe odpowiedzi, brak chamstwa itp). Pozdrawiam wszystkich z gangu :)
Offline






Admin łajza







Zresztą wg mnie jest to najlepsze forum na jakim byłem pod względem klimatu i organizacji (tematy tam gdzie powinny, fachowe odpowiedzi, brak chamstwa itp)
wazeliniarz :P
Offline

Członek DUG


I dobrze mi z tym :)
Offline



Członek DUG
Troszkę wazelin-ki jeszcze nikomu nie zaszkodził:P A akurat z kolegą muszę się zgodzić:P i też posmaruję.....:D
Offline




matka przelozona


Członek DUG



Członek DUG
Nie ma co ukrywać Linux staje się coraz bardziej popularny, coraz więcej ludzi zaczyna go używać (niestety nadal jest to bardzo znikły procent ale jest:)) A co za tym idzie nowi userzy potrzebują pomocy. Gdyby nie to forum pewnie przygoda z linuxem dla mnie zakończyła by się po kilku dniach:) Na szczęście na naszym forum są wspaniali ludzie i świetni fachowcy którzy pomagają innym i za to wielki szacunek dla Was:)!!
Offline



Piwo DUG




http://biexi.dug.net.pl/pliki/forum/lp_debian.jpg ten art mam w domu
jak czytałem to sie usmiałem
A ta gazetke z debkiem to fajnie ja chlopaki opisali
Są takie nie ktore wydania tych pisemek i autorzy opisujacy instalacje konfiguracje to pisza tak ze niech diabli wezną
P.s NIE piję dwa tygodnie ani grama
Offline

Członek DUG


Gdyby nie to forum pewnie przygoda z linuxem dla mnie zakończyła by się po kilku dniach:)
To tak samo jak u mnie :D
Offline


Driver



LongeR napisał:
Nie ma co ukrywać Linux staje się coraz bardziej popularny, coraz więcej ludzi zaczyna go używać (niestety nadal jest to bardzo znikły procent ale jest:))
No nie wiem czy jest to taki maly procent.... ;) Takie zdanie mialem rownierz, ale... jakis rok, poltorej wczesniej. Dzisiaj juz slowo linuks zakorzenia sie na dobre. Nie trzeba sie znac na komputerach i na bierzaco czytac prase zwiazana z ta tematyka aby uslyszec cos o linuksie. Wiadomo... reklama dzwignia handlu, ile firm decyduje/walo sie na sprzedaz komputera/laptopa z przeinstalowanym ubuntu? Chcac nie chcac kowalski predzej czy pozniej i tak sie zapyta sprzedawcy co to za system. Gdy pracowalem w branzy komputerowej [ servis/detal ] ludzie na prawde nie slyszeli o takim systemie ( ogolnie Linuks ). Dzisiaj ktos kto chce kupic komputer a kompletnie sie nie zna, na pewno zapyta sprzedawce ( o ile ten mu sam nie przedstawi takiej oferty ) co to jest ten linuks.... bo slyszal ze jest bardzo dobry i do tego darmowy.
Konczac...., dzisiaj powiedzialbym raczej ze uzytkownikow linuksa jest masa, znikomy procent zas ( jak mowisz LongeR ) istnieje.... ale zalicza sie do tej grupy takich ludzi, ktorzy korzystaja TYLKO z linuksa ( nie mam na mysli programistow, developerow i siedzacych juz srednio-i wyzej zaawansowanych) i maja swiadomosc tego, ze to co aktualnie wykonaliby w windowsie, rownie dobrze wyjdzie im to chociazby na ubuntu i to jeszcze za darmo. Sam znam ludzi, ktorzy komputera uzywaja tylko do GG i sprawdzania poczty i... kupujac komputer sprzedawcy zaproponowali im wlasnie sprzet z zainstalowanym ubuntu. Nie marudza, nie narzekaja i sa zadowoleni :)
Pozdrawiam
Offline



Członek DUG
dzisiaj powiedzialbym raczej ze uzytkownikow linuksa jest masa, znikomy procent zas ( jak mowisz LongeR ) istnieje.... ale zalicza sie do tej grupy takich ludzi, ktorzy korzystaja TYLKO z linuksa ( nie mam na mysli programistow, developerow i siedzacych juz srednio-i wyzej zaawansowanych) i maja swiadomosc tego, ze to co aktualnie wykonaliby w windowsie, rownie dobrze wyjdzie im to chociazby na ubuntu i to jeszcze za darmo. Sam znam ludzi, ktorzy komputera uzywaja tylko do GG i sprawdzania poczty i... kupujac komputer sprzedawcy zaproponowali im wlasnie sprzet z zainstalowanym ubuntu. Nie marudza, nie narzekaja i sa zadowoleni :)
Pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą:) Napweno dużo osob korzysta jednocześnie z windowsa i Linuxa:] Ale wydaje mi się że jeżeli na dysku zainstalowany jest tylko jeden system czyli np Debian to zmusza do myślenia i szukania:) Bo np. gdy gdzieś w zakamarkach dysku znajduje się "jedyny słuszny system" czyli windows łatwiej jest się poprostu w razie jakiegokolwiek problemu załużmy z instalacją plików .exe przelogować.
Offline




matka przelozona
do wzrostu populatrnosci linuxa przyczynia sie bardzo dobrze Vista (po 2 tygodniach na dysku tak wolno pracuje zze czlowiekowi sie wszystkiego odechciewa...) Z moich obserwacji wynika ze coraz wiecej ludzi ma 2 systemy na dysq a to jet ierwszy krok by przejsc na linux'a.....
Offline


Driver



BiExi, masz racje... 2 systemy: to wlasnie przyczynia sie w duzej mierze do przesiadki na linuksa. Od razu mozna porownac wiele operacji i zobaczyc, ktory system zachowuje sie przy tym lepiej. Pomijajac gry oczyw. :)
Offline






Ojciec Założyciel
Opowiem Wam o takim jednym :)....
Siedzi razem ze mną w jednym pokoju, co nie dowodzi że się zaraził :) - wręcz przeciwnie. W domu ma windowsa, córka ma windowsa i żona... ale to zaraz.
Nie miał komputera, więc skleciłem mu jakieś badziewie na Celeronie 333, postawiłem Debka i ICEWM. A że jest zaopatrzeniowcem, to potrzebował maszynki do klepania zamówień, do przeglądania sieci, do rozliczania paliwa itp. I to działało 2 lata. W tym starociu zaczęła lecieć grafika, więc wystąpił o nowy sprzęt. Księgowa kazała kupić: system operacyjny windows i pakiet Office. Byłem lekko zaskoczony, ale nie moja decyzja. Kupione, zainstalowane. Nie radził sobie z tym nowym Offecem. Mówi mi:
- zainstaluj to co było :) - ok. postawiłem Debiana i dałem mu KDE żeby było troszkę łatwiej. I tak jest do dziś. Od tamtego dnia nawet jeden raz nie uruchomił windy.
Jego żona pracuje w drugim budynku, w Oddziale Laboratoryjnym. Obsługuje tylko i wyłącznie windowsowy program KASA. Jej komputer łączy się po tunelu z kompem księgowej i księguje bezpośrednio wszelkie wpłaty. Jak ten komputer z laboratorium zjadły 3 x wirusy i kasa przestała grać, to postawiłem Debiana, wine i Kase. 1,5 roku i wszystko ok.
Ech, gdzie te czasy co u mnie w firmie było więcej kompów z linuxem niż z windą :)
Offline